niedziela, 28 marca 2010

JESZCZE TROSZECZKĘ..

..Wielkanocnych karteczek.Nie będę pokazywać wszystkich ,ponieważ niektóre są baaardzo podobne do tych ,które już widziałyście. Strasznie jestem zmęczona,bo znowu pracuje po 12 godzin..Filip po operacji przechodził 3dniówkę(temperatura,wysypka i marudzenie )Myślałam,ze sobie odpocznę w ten weekend ale paru znajomym przypomniało sie ,ze potrzebują kartki..wiec znowu wyciągnęłam bałagan  na biurko:)
Fotki robione troszkę w biegu,Filip biegał za mną i przeszkadzał ,mały psotnik :) Jak psoci to znaczy ,ze jest zdrowy,wiec umeczona mamusia wybaczyła szybko :)

I jeszcze jedna :


I pochwalę się jeszcze moim nowym wyczynem..i jednocześnie chylę czoła wszystkim tym ,którzy tym się zajmują (Titania,jesteś wielka!!!) Spróbowałam swoich sił w krzyżykowaniu..ih ..Strasznie trudne ,bądźcie wiec łaskawe dla mnie ;-)

10 komentarzy:

  1. Aga świetne kartki! Super dobrane kolorki:*
    Co do xxx to jestem pełna podziwu, bo ja antytalencie jestem w tych tematach:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie wspaniałe wiosenne karteczki! Ile zieleni i radosnych kolorów! piękne!:)

    dzieki za komentarz na moim blogu :)
    brawo! b. ładne wykonanie. mnie się podoba :) super, ze sprobowałaś krzyzyków, i bardzo ładnie ci to wyszło :) a co do szczegołow, to pamietaj zawsze sie można douczyć i doczytac. ja też na samym początku nie wiedziałam od czego zacząć, zaczełam czytać magazyn i trochę sie podszkoliłam ale jeszcze wiele przede mna. nie wiem czemu nazywasz mnie wielką :D jak widzisz ja tez dopiero sie uczę i bardzo mi się to spodobało. szycie uspokaja mnie teraz, działa wręcz terapeutycznie a wczesniej wydawało mi się, ze ja sie za szycie nigdy nie wezme.

    czy ten miś to nie przypadkiem free kit z jakiegoś cross stichera, jakos mi tak znajomo wygląda i chyba też go mam w domu. czeka na wyszycie w kolejce (coraz bardziej wydłużającej się)z żonkiliem tak uroczo wygląda :) zobaczysz, jak sie wciągniesz to pojdzie jak z płaka i bedziesz cross stitch lady pełną gębą :P

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaa, zapomniałam dodac, ze wybrałas troche trudny projekt jak na pierwszy raz :P ten tatty bear jest właśnie o tyle trudniejszy przez te potargane włoski, które trzeba szyć pod kątem... też będę przez to przechodzić :P
    czekam na kolejne xxx w twoim wydaniu :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Karteczki boskie!!
    A wyszywanka - rewelacja!! Jestem pełna podziwu, wielkie brawa!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś mnie wyrzuciło 3 razy przy pisaniu :/ próbuję do skutku ;)

    Karteczki bardzo ładne!
    Na xxx nie znam się wcale, ale bardzo podoba mi się Twoja wyszywanka, ja nie miałabym cierpliwości :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Karteczki świetne.
    A misiu zajefajny. Nie umiem szyć krzyżykami, ale tak spróbuję. Super wyszedł !!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Karteczki prześliczne :) Misiu uroczy ślicznie Ci wyszedł :) Ja się nawet nie zabieram za haftowanie jak to takie trudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję bardzo za tyle miłych słów:****

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten misiek jest prze prze przeuroczy. :). super sobie poradzilas z xxx

    OdpowiedzUsuń
  10. krzyzykowy mis wyszedl super
    w ogole jestem pod wielkim wrazeniem Twoich kartek

    OdpowiedzUsuń