A gdy ja walczyłam z makijażem,mój małżon walczył z fotkami...ih..szkoda ,ze nie zrobił żadnego zdjęcia w całości :P
niedziela, 11 lipca 2010
URODZINY NIANI
..Filipka, o których dowiedzieliśmy się wczoraj i zupełnie nas zaskoczyły!Jak na złość troszkę urwania głowy z różnymi innym sprawami i karteczka w biegu robiona.Nasza niania jest najkochańsza na świecie i ma baaaardzo dużo cierpliwości dla naszego małego łobuziaka..gdybym wiedziała wczesnej postarałabym się zrobić ładniejszą karteczkę..
A gdy ja walczyłam z makijażem,mój małżon walczył z fotkami...ih..szkoda ,ze nie zrobił żadnego zdjęcia w całości :P
A gdy ja walczyłam z makijażem,mój małżon walczył z fotkami...ih..szkoda ,ze nie zrobił żadnego zdjęcia w całości :P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajna bardzo i to na szybko? No no...
OdpowiedzUsuńOj Jaguś, Jaguś, nawet w biegu wychodzą Ci rewelacyjne rzeczy :) Niania pewnie zachwycona, co? :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka!
OdpowiedzUsuńNiania pewnie zadowolona:)
Aga zapraszam do mnie na zabawę http://madziorkowepomysly.blogspot.com/2010/07/zabawa-w-5-rzeczy.html
OdpowiedzUsuńkarteczka jest powalająca. Niania pewnie pod sufit skacze, że takie cudo dostała :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna - możesz robić wszystkie na szybko - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń