JESZCZE BŁEKITNIE..

..ale na inną okazje .. a dzięki mojemu nowemu wykrojnikowi,  który użyłam..wiadomo na jaką :)))

Karteczkę prezentowałam na blogu sklepu ScrapCafe kilka dni temu ..ale z braku czasu pokazuję ją u siebie dopiero teraz..
Troszkę zmian zawodowych ,niestety na niekorzyść ,troszkę problemów innej natury..i czasu brak na wszystko.Najbardziej ubolewam, że mało mnie na Waszych blogach:((..Podglądam je systematycznie ..ale często leząc już w łóżku i bez sił na pisanie ..:(( Wierzę ,że wszystko się wkrótce "wyprostuje" i  będzie mnie z Wami więcej:)
Dość smucenia, pokazuje karteczkę :) :
           

                  
   Jak widać karteczka jest bardzo przestrzenna, dużo warstw podklejonych kostką 3D .Tak jak wspomniałam na początku użyłam mojego nowego wykrojnika -wózka Marinny D...i zapomnianego troszkę przeze mnie Spellbinders'a.
Papierki ,to moja nowa zdobycz prosto z USA..nowa kolekcja G-45-LITTLE DARLINGS ( Aniees:***)
Ciachnęłam najbardziej delikatny papierek z zestawu..do reszty zacieram już ręce,mam w głowie ciekawy projekcik..tylko czasu brak ;-/

Dziś uciekam do ..garnków niestety..ale jutro wieczorkiem scrapowanie w planach ,jak się uda to z córą:)))

Pozdrawiam słonecznie ,dziękuje za pozostawione słowa pod poprzednimi postami!kochane jesteście bardzo:****
..i przypominam o moim CANDY !..jeszcze można się zapisać :))